Nie ma to jak w DOMU :-)

Nie ma to jak w domu. Nie ma to jak u rodziców !

Dom na zewnątrz ubrany, choinka czeka na tarasie na jutrzejsze poranne strojenie, w domu pachnie pasztecikami, pierogami, barszczem, piernikiem i innymi smakołykami, dwa karpie pływają w wannie, jest śnieg, jest... ŚWIĄTECZNIE !

Wreszcie i do mnie "przyszedł" tenże nastrój :-)

We wtorek zaszalałam na świątecznych zakupach (zakupoholizm nie odpuszcza, tym bardziej teraz!). Zaopatrzyłam się :

- w świąteczny strój (czarne spodnie z Vero Mody, tunikę z New Look'a, sweterek w fioletowe serduszka z New Look'a, biżuterię z Apart'u)

- w Sylwestrową kreację (czarną sukienkę z New Look'a, białe bolerko z New Look'a, bransoletki i kwiat 'broszka' do sukienki z New Look'a oraz czarne szpilki z Bata)

- w kosmetyki (wodę perfumowaną Davidoff ECHO 100ml, shimmer spray body&hair METALLICS z Essence, mleczko do demakijażu z La Roche - Posay, top coat MATT z Essence, szampon Farmony, tusz do rzęs Max Factor MASTERPIECE oraz eyeliner czarny w pisaku z Essence)

- w świąteczne ozdoby (kolejne bombki, wianuszki, lampki, świeczuszki)

- oraz w... prezenty dla bliskich ;)