Łączna liczba wyświetleń

Powered By Blogger

Obserwatorzy

czwartek, 30 grudnia 2010

Sylwestrowo...

Pierwszy raz tak strasznie nie mogę doczekać się Sylwestra ! Może to niekoniecznie dobrze, bo podobno kiedy się nie ma ochoty to wtedy świetnie się bawi ;-D Z tej radości, aż dzisiaj ubrałam sylwestrową kieckę, szpile i dopasowywałam godzinę rajstopy i torebkę - wariatka :-P Pomalowałam paznokcie, przyzdobiłam je. Mamie cały dzień trułam, że też jej zrobię. Ciągle mówiła 'jutro', ale w końcu musiała mi ulec ;-P Nastrajałam się muzycznie ;-D I ciągle myślałam o % <hahaha>. I jeszcze nie mogę doczekać się koleżanki z Londynu ! To moja kochana psiapsióła od 10 lat :-) Przylatuje jutro rano ze swoim narzeczonym :) Tak się za nią stęskniłaaaaaam ! Ach :) No i to pierwszy Sylwester kiedy to nie umówiłam się nigdzie do fryzjera ;O więc jutro będzie totalny spontan, zresztą liczy się ZA - BA - WA ! ! ! ! ! ! ! ! ;-)

Z tej właśnie okazji chciałabym złożyć Wam życzenia !

Niech już wystrzelą korki Szampana...
A Wy bawcie się świetnie do białego rana
!








2 komentarze: